..
FOTOBLOG Mateusza Haładaja

56 | 81026
 
 
2012-09-07
Odsłon: 1932
 

Sprawa Honoru


Kombinacja wymyślona przez Bogdana Rokosza należy do najciekawszych dróg w Polsce i jest prawdziwym ewenementem. Oferuje dwadzieścia metrów siłowego i technicznego za razem wspinania w dachu. Gdyby wszystkie chwyty na tej drodze były naturalne byłaby to świetna linia również jak na łestowe standardy. Takich haczeń nóg i trików, jak w mamutowej nie praktykowałem wcześniej na łeście… 

Jeśli chodzi o trudności, sam zaproponowałbym może 8c+/9a porównując Sprawę do dróg z którymi walczyłem ostatnio w Santa Linya. Z drugiej strony Sprawa spokojnie dorównuje trudnością drogom, które przeszedłem wcześniej: Martin Krpan i Inconformistas. Z tego powodu skłaniam się raczej do „9a soft”…
 
Ciekawym aspektem jest również parametr - słynne ciasne dziurki z Chomeiniego wielu wspinaczy eliminują w przedbiegach, w moim przypadku nie było tak źle, natomiast górny krzyż (najtrudniejszy ruch na drodze) musiałem robić z innych stopni niż nieco wyżsi zawodnicy, co znacznie utrudnia ostatnie ruchy. W kwestii wyceny nie sposób pominąć także „syndromu lokalnej ładowni”, który czyni drogi łatwiejszymi wraz z upływem spędzonego na nich czasu. Wspinacze z zewnątrz mogliby postrzegać trudności nieco inaczej (patrz Adam Ondra i Erik Grandelius)…
 
Poniżej kilka ujęć z Mamutowej, serdecznie zapraszam.
 
 
KOMENTARZE
 
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
ZAPISZ
 


Archiwum wpisów
 

Pn

Wt

Sr

Czw

Pt

So

Nd