Pierwsza część jesiennego wyjazdu za nami. Razem z Elą mieliśmy przyjemność wspinać się we Francji i Hiszpanii przez okrągły miesiąc.
Z uwagi na mało bojowe temperatury skoncentrowałem się na wspinaniu objętościowym i przygotowaniu odpowiedniej podbudowy wytrzymałościowej. W Olianie czeka 50 metrowa trasa, której bez zapasu wytrzymałości nie da się pokonać.
Tym razem, podobnie jak w maju, udało się przejść 20 dróg ósemkowych w najczystszym stylu, wśród nich również dwie 8b. Niewątpliwie cieszy mnie, że po dwóch sezonach przerwy wróciłem na ten poziom, frustruje z kolei fakt, że z tak wielu 8b spadłem z nosem przy łańcuchu…
Do Hiszpanii wracam niebawem, tym razem z planami stricte na RP. Dzięki pomocy Marcina Macha będę miał okazję przetestować zrehabilitowany bark na mocniejszych przechwytach.
Poniżej jak zwykle lista z wyjazdowego „urobku” i kilka obrazków.
Niña mala 8b OS Margalef
Kaiser Saucisse 8b OS Gorges du Loup
Déversé satanique 8a+ OS Gorges du Loup
Chimo bayo 8a+ OS Margalef
Braguetasso 8a+ OS Margalef
Operación bikini 8a+ OS Margalef
Sans les concierges, Versailles vous est offert 8a+ OS St. Leger
Bagheera 8a/a+ OS Camarasa
Sargantana Killer 8a/a+ OS Margalef
Cascade 8a OS Gorges du Loup
Encéphalogramme plat 8a OS St. Leger
Peguig le porkas 8a OS St. Leger
Joc de mans 8a OS Tres Ponts
No 15 8a OS Tres Ponts
Pollastre de granja 8a OS Margalef
Tan tiernas como bebés 8a OS Margalef
No chain no gain 8a OS Margalef
La conjura de los necios 8a OS Margalef
El ofertón 8a OS Margalef
Cerco Iberico 8a OS Margalef
Copyright © 2014 by gorskieblogi