Od dwóch lat staram się spędzać sporo czasu w okolicach Lleidy, gdzie nagromadzenie znakomitych rejonów wspinaczkowych przyprawia o zawrót głowy. Wprawdzie główny porachunek wyjazdu, z którym nie mogłem się uporać od roku - Open your mind, udało mi się wyrównać już w pierwszym tygodniu - ale jak mówią: apetyt rośnie w miarę jedzenia…
Ciudad de Dios to linia przecinająca prawą, najbardziej wywieszoną część jaskini w Santa Linya i od początku mojej działalności w tym rejonie wzbudzała we mnie podziw. Duże nagromadzenie trudności i skomplikowane pasaże na tym trzydziestometrowym kawałku skały zmotywowały mnie do poświęcenia tej linii ogromnego nakładu energii. Jeszcze nigdzie nie doświadczyłem tylu frustracji, a z drugiej strony radości z pokonywanych ruchów, co w Cova Gran. Największą satysfakcję sprawił mi ostatecznie fakt, że Ciudad jest pierwszą drogą, która leży absolutnie na granicy moich możliwości. Dlatego też odczuwam jej wycenę jako bardzo wyśrubowaną.
Droga do ostatecznego sukcesu była jednak długa i kręta. Dwa i pół miesiąca, które spędziłem w Katalonii minęły w większości na oczekiwaniu na warunki i przemieszczaniu się pomiędzy okolicznymi rejonami w poszukiwaniu suchych skał i partnerów do wspinania. Pomimo smętnej pogody okres ten obfitował w wiele ciekawych wydarzeń. „Wolny” czas starałem się spędzać na aktywnej turystyce, odwiedziłem sporo nowych miejsc i poznałem wielu ciekawych ludzi, a dzięki wspinaniu z lokalsami, mój hiszpański osiągnął nareszcie całkiem zadowalający poziom.
Bardziej szczegółowe podsumowanie tego wyjazdu znajdziecie we wrześniowych Górach (niestety lipiec i sierpień to foto edycja i numer tatrzański…) Tymczasem zamieszczam listę najważniejszych przejść i jak zawsze kilka zdjęć, które najlepiej zobrazują to co się działo…
Ciudad de Dios 9a/a+ RP Santa Linya (harda wycena, piękna linia)
Open your mind direct 9a RP Santa Linya (mój najdłuższy project w karierze)
Migranya profunda 8b+ RP, 2 próba Siurana (młucka)
Hard krit 8a+ OS Margalef (super ciąg, jedna z najpiękniejszych 8a+ jakie robiłem!)
Cycle 8a+ Siurana (droga o wybitnej urodzie, obniżona do 8a, ale czy słusznie?)
Calabruix 8a/a+ OS Montgrony (syte wspinanie)
Mortal komba 8a (8a/a+?) OS Margalef
La Perdonavidas 8a OS Margalef
Memorias de una Sepia 8a OS Siurana (super klasyk rejonu!)
Sindosis 8a OS Montsant
Abalong 8a OS Siurana
Mishi 8a OS Oliana
El Passeig 8a OS San Miquel del Fai (jedna z najbardziej stromych 8a)
Artotheque 8a OS Claret, Francja (w Clarecie wszystkie chwyty przykręcone są w owrotną stronę :-)
Copyright © 2014 by gorskieblogi